Startupy stały się bardzo ważnym elementem polskiej przedsiębiorczości i innowacyjności. Media zastanawiają się nawet, jakie będą trendy w sektorze startupów w 2023 roku, które startupy warto obserwować, przyglądać się ich spodziewanym dokonaniom.
Rok jeszcze się nie zakończył, ale trendy w sektorze startupów są bardzo wyraźne. Można powiedzieć, że duża część tych przewidywań zaczęła się w trakcie roku ziszczać, przeważały opinie, że 2023 rok należy do podmiotów rozwijających technologię sztucznej inteligencji, wykorzystujących drony do badań i celów stricte gospodarczych, a także opracowujących aplikacje, technologie przydatne dla biznesu, głównie handlu i usług.
Branża nowych technologii jeszcze nie otrząsnęła się po trudnym 2022 roku, gdy nie tylko wojna na Ukrainie spowodowała, że poziom inwestycji w startupach mocno spadł, głównie z powodu zmniejszenia finansowania ze strony podmiotów zewnętrznych. W lepszej sytuacji są te startupy, które współpracują z dużymi polskimi firmami, np. w ramach utworzonych przez nie inkubatorów. Półki co 2023 rok stoi też pod znakiem utrzymania dofinansowania do startupów ze strony instytucji rządowych.
Rok 2023 przyniósł w Polsce mimo wszystko szereg interesujących projektów inwestycyjnych w tym sektorze. Przykładem może być startup Airly z Krakowa, który zebrał ponad 5 mln euro, co daje mu zabezpieczenie do prowadzenia dalszych badań i wdrożeń czujników smogu (to sztandarowy produkt tej firmy). Z kolei Apeiron Synthesis z Wrocławia, który specjalizuje się w technologii metatezy olefin otrzymał 21 mln zł od kilku podmiotów, w tym od Orlenu. A biotechnologiczny startup Uniwersytetu Warszawskiego ExploRNA Therapeutics, zajmujący się m.in. rozwijaniem technologii mRNA wykorzystywanych przy produkcji szczepionek, otrzymał grant z Fundacji Billa i Melindy Gatesów. W tym roku zapowiadane są jeszcze inne projekty startupowe, które otrzymają kolejne milionowe dofinansowania, gdyż nad Wisłą nie brakuje firm nowych technologii, które mogą się pochwalić biznesowymi sukcesami i tym bardziej mogą liczyć na pozyskanie kolejnych partnerów finansowych.
Rynek wciąż jest nienasycony
Polskie startupy coraz odważniej rozpychają się na rynku, nie brakuje też kolejnych odważnych, którzy zakładają kolejne podmioty. Dobrze bowiem czują rynkowe trendy, że polska gospodarka potrzebuje innowacji, aby utrzymać dobre perspektywy rozwojowe dla naszego kraju. W drugiej połowie tego roku, jak donoszą media, inwestorzy najczęściej wykładają pieniądze na projekty zgłaszane przez startupy w takich branżach, jak: fintech (aplikacje finansowe), ochrona zdrowia, usługi, technologie z zastosowaniem sztucznej inteligencji, czy też narzędzia w zakresie software’u i hardware’u dla biznesu.
Nasz rynek zgłasza coraz większe zainteresowanie produktami startupów, ale wielu ekspertów twierdzi, że prawdziwy boom dopiero jest przed nami. To dlatego, że wciąż wydajemy 2-3 razy mniej na sektor badawczo-rozwojowy (w ujęciu procentu PKB) niż kraje zachodnie. Nie stanie się to na pewno jeszcze w tym roku, bo polska gospodarka w 2023 roku mocno zwolniła, ale może już przyszły rok, a już na pewno czas od 2025 roku, pozwoli na odwrócenie tendencji. Znawcy branży wysokich technologii są optymistami głównie z tego powodu, że same startupy nie zatrzymują się w rozwoju. 2023 rok, tak jak lata poprzednie, można uznać za dobry dla informatyków, biotechnologów, specjalistów od robotyki, AI, bo na rynku jest dla nich sporo ofert pracy w startupach. Te najlepsze wręcz toczą ostrą rywalizację o najlepszych specjalistów z doświadczeniem, bo tych wcale nie jest wielu.
Partnerami projektu są: Fundacja ARP, Fundacja BGK, Fundacja Empiria i Wiedza, Fundacja PFR oraz Totalizator Sportowy.
Dofinansowano ze środków Budżetu Państwa w ramach realizacji zadania publicznego pn. „Myśl po polsku”