Polskim startupom co prawda jeszcze jest daleko międzynarodowych potęg technologicznych i światowych marek, ale nie brakuje w naszym kraju przykładów ogromnych sukcesów innowatorów. Eksperci są przekonani, że dodatkowe korzyści dla polskiej gospodarki mogą być ukraińskie startupy, których wiele z powodu wojny przeniosło działalność na zachodnią stronę Bugu.
W każdej branży przemysłu, usług czy handlu można znaleźć polskie startupy, a ich „zachodnie” nazwy powodują, że Polacy nawet nie zdają sobie sprawy, że korzystają z aplikacji i innych programów wymyślonych przez Polaków i polskie firmy. Jakieś przykłady?
Booksy i inni
Pierwszy z brzegu przykład to powstała w 2014 roku aplikacja „Booksy” – jest to obecnie jeden z najpopularniejszych, a przez to i najbardziej znanych polskich startupów, który pomaga w kojarzeniu klientów salonów fryzjerskich i kosmetycznych. Popularność serwisu rośnie, gdyż jest on bardzo wygodny w obsłudze i pozwala znaleźć termin „last minute” w sytuacji awaryjnej, gdy nagle potrzebujemy wizyty u fryzjera, bo zapomnieliśmy się wcześniej umówić. Kiedyś w tym celu trzeba było telefonować po wielu salonach fryzjerskich w mieście, teraz wystarcza nam wyszukiwarka w Booksy i problem załatwimy w kilka minut.
Dla usługodawców Booksy to także świetne narzędzie, gdyż pozwala na zdobywanie nowych klientów, zapełnianie grafików pracowników salonów i generalnie na zarządzanie tymi przedsiębiorstwami.
O sukcesie tej platformy świadczy fakt, że eksperci wieszczą, iż Booksy będzie pierwszym polskim startupem z wyceną ponad 1 miliard dolarów.
Na zagranicznych rynkach znany jest także polski startup „Brainly”, w naszym kraju zapewne wielu uczniów i rodziców nie wie, że to właśnie on stoi za portalem zadane.pl. we wszystkich krajach Brainly oferuje podobne usługi: kojarzy uczniów poszukujących informacji z osobami, które posiadają interesującą ich wiedzę.
Inny startup, który odniósł sukces rynkowy to „Znany Lekarz” – czyli platforma do umawiania wizyt u specjalistów świadczącymi usługi medyczne (nie tylko lekarzy). Jednocześnie pacjenci mają możliwość wystawiania opinii na temat specjalistów. Znany lekarz ciągle się rozrasta, informacje z rynku mówią o tym, że ta platforma przejęła inne, mniejsze startupy. Takie znaki wskazują, że przed Znanym Lekarzem rozpościerają się szerokie perspektywy.
Inna ciekawa polska platforma ze świata cyfrowego to „Tylko”. To bardzo pożyteczna w życiu codziennym aplikacja, która za pomocą rozszerzonej rzeczywistości ułatwia nam zaprojektowanie mebli do własnego domu pod konkretny wymiar. Można więc powiedzieć, że narzędzie „Tylko” pozwala przedsiębiorcom odpowiadać na najbardziej indywidualne potrzeby klientów, to zaś może pomóc wyprzedzić konkurencję.
Współpraca polsko-ukraińska
Agresja Rosji na Ukrainę w 2022 roku spowodowała, że Ukraińcy ewakuowali do Polski nie tylko dzieci, kobiety, czy osoby starsze, ale również część swojej gospodarki. Dotyczy to w dużym stopniu startupów. Znalazły one nad Wisłą warunki do dalszego rozwoju, ponadto obecność w Polsce ułatwia im zaistnienie na terenie Unii Europejskiej, a potem nawet szerzej na innych kontynentach.
Działalność ukraińskich firm technologicznych w Polsce jest także okazja do nawiązywania współpracy polsko-ukraińskiej. Takich inicjatyw nie brakuje, proces współpracy rozwija się niejako w naturalny sposób. Poza tym, ukraińska młodzież studiuje na polskich uczelniach, które są miejscem rekrutowania przez startupy kolejnych informatyków, inżynierów, technologów, naukowców, marketingowców i specjalistów z wielu innych dziedzin, których potrzebują przedsiębiorstwa technologiczne.
Partnerami projektu są: Fundacja ARP, Fundacja BGK, Fundacja Empiria i Wiedza, Fundacja PFR oraz Totalizator Sportowy.
Dofinansowano ze środków Budżetu Państwa w ramach realizacji zadania publicznego pn. „Myśl po polsku”.