Polski przemysł i eksperci branżowi są zgodni, że startupy będą miały jedną z decydujących ról przy realizacji programu zielonej transformacji energetyki.
Takle podstawowe wnioski płyną z raportu, który ujrzał światło dzienne dzięki współpracy Fundacji Startup Poland, PGNiG Ventures i Microsoftu, który prezentuje rolę startupów w zielonej transformacji polskiej energetyki.
Autorzy raportu podkreślają, że energetyka jest niejako naturalnym środowiskiem dla startupów, gdyż po prostu pracują one nad innowacyjnymi i elastycznymi rozwiązaniami, których energetyka potrzebuje. Po to, żeby stać się zrównoważonym sektorem, najpierw nisko, a docelowo nawet zeroemisyjnym sektorem.
Polskie startupy obecnie koncentrują się na projektach z dziedziny odnawialnych źródeł energii (OZE) – chodzi zwłaszcza o siłownie fotowoltaiczne i wiatrowe. Jest to zgodne z globalnym trendem, gdyż pozyskiwanie energii ze słońca i wiatru jest dziedziną chyba najdynamiczniej się rozwijającą w świecie energetyki.
Startupy mogą odegrać dużą rolę w opracowaniu nowych rozwiązań technologicznych, które podniosą efektywność instalacji OZE, poprawią także systemy zarządzania przesyłem i magazynowaniem energii pochodzącej z tych źródeł. Magazynowanie to jedne z najważniejszych czynników, ktopry może przyczynić się do sukcesu transformacji energetycznej. Według ekspertów potencjał startupów „w obszarze magazynowania energii wydaje się̨ jeszcze mocno niewykorzystany”.
W przypadku OZE chodzi zarówno o przygotowanie produktów dla energetyki zawodowej jak i małych prosumentów. Ponadto, chodzi o udziałów startupów we wdrażaniu innowacyjnych narzędzi ułatwiających handlowanie energią, jak również podnoszących jakość obsługi klientów przez zakłady energetyczne. Ponadto energetycy liczą, że startupy pomogą im opracować i wdrożyć rozwiązania i technologie, które spowodują zmniejszenie strat na przesyle energii lub przyspieszą usuwanie awarii.
Biogaz, wodór i finansowanie
Poza tym, w raporcie można przeczytać, że startupy mogą mocniej zaangażować się w sektor biogazu, gdzie kluczowe jest zagospodarowanie odpadów organicznych powstających w rolnictwie, a także tych z gospodarstw domowych.
Kolejne pole do działania dla firm technologicznych to energetyka oparta na wodorze, który jest nazywany paliwem przyszłości. Zainteresowanie wodorem rośnie, wyzwaniem jest teraz produkcja „zielonego” wodoru, wytwarzanego przy pomocy energii z OZE. Skoro zaś startupy są bardzo aktywne w tej części energetyki, to ich praca przyda się i w zakładach produkujących wodór.
W raporcie posuszono również sprawę fundamentalną – czyli finansowanie startupów energetycznych. To ważne dlatego, że technologie energetyczne są bardzo drogie, a startupy nie mają takich własnych kapitałów. Istotna jest więc tu rola różnego rodzaju funduszy, które zakładają firmy energetyczne, instytucje finansowe, swoje dokłada także z funduszy publicznych państwo. To ostatnie źródło ma w kolejnych latach rosnąć, gdyż polityka energetyczna państwa zakłada potężne inwestycje w energetykę.
Natomiast przykładem funduszu prywatnego wspierającego startupy w branży energetycznej jest PGNiG Ventures. To jedne z niewielu polskich funduszy, który specjalizuje się w inwestycjach energetycznych. Inne firmy energetyczne też zaczęły bardziej doceniać rolę startupów, dostrzegają, że współpraca z nimi jest bardzo perspektywiczna i korzystna dla obu stron.
Innym źródłem pozyskiwania kapitału przez startupy powinny być także fundusze unijne, wszak Bruksela ostro naciska na państwa członkowskie, aby przyspieszyły transformację energetyczną.
Partnerami projektu są: Fundacja ARP, Fundacja BGK, Fundacja Empiria i Wiedza, Fundacja PFR oraz Totalizator Sportowy.
Dofinansowano ze środków Budżetu Państwa w ramach realizacji zadania publicznego pn. „Myśl po polsku”